Profesor Adam Strzembosz, były I prezes Sądu Najwyższego, zareagował na zachowanie prezydenta Andrzeja Dudy, który naśladował głos profesora w rozmowie z Radiem Wnet.

"Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie" - stwierdził we wpisie prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda w wywiadzie mówił o swoich zastrzeżeniach wobec reform wymiaru sprawiedliwości przygotowywanych przez rząd. - To jest wściekły bełkot pewnej elity, która straciła swoje wpływy - ocenił. Przekonywał, że należy "wszystkim sędziom, którzy byli umoczeni w komunizm, odebrać stany spoczynku". Posługując się cytatami, w swoich wypowiedziach niejednokrotnie modulował głos. Naśladował między innymi profesora Adama Strzembosza.

"Właśnie odbyłem bardzo dobrą rozmowę telefoniczną z Prezydentem Stanów Zjednoczonych" - napisał w piątek wieczorem prezydent Andrzej Duda w mediach społecznościowych. Tematem rozmowy była między innymi wygrana Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. 

Prezydent Andrzej Duda był pytany w Radiu Wnet o swoje plany na czas po zakończeniu prezydentury (czyli po 6 sierpnia). Jeśli chodzi o ewentualną działalność polityczną, Duda postawił jeden warunek.

MSWiA zaproponowało prezydentowi elektowi, by już teraz objąć go protekcją Służby Ochrony Państwa, choć ta z mocy ustawy należy się głowie państwa - powiedział w czwartek minister Tomasz Siemoniak. Odniósł się także do pomysłów, by SOP w Pałacu Prezydenckim zastąpiła prywatna firma ochroniarska.

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że decyzja o głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu to "mocne zagranie" ze strony premiera i powiedzenie "sprawdzam" koalicji. Jego zdaniem, wyborcy przyznali Tuskowi "czerwoną kartkę", głosując na Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Duda odpowiedział także na pytanie o swoje plany po zakończeniu kadencji.

Prezydent Andrzej Duda chce, żeby wpisać do konstytucji wydatki na obronność nie mniejsze niż 4 procent PKB. Koalicjanci przypominają, że Polska na ten cel już wydaje więcej, bo blisko 5 procent. W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu prezydenckiej ustawy.

Karol Nawrocki zostaje prezydentem i w związku z tym przestaje być prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Myślę, że w jego kancelarii pojawią się ludzie, których znamy z IPN - powiedział w "Podcaście politycznym" Konrad Piasecki. Według informacji Arlety Zalewskiej "Jarosław Kaczyński nie jest zwolennikiem tego, by posłowie PiS szli masowo do kancelarii Nawrockiego".

Od 11 czerwca prezydent-elekt Karol Nawrocki będzie pracował w budynku kancelarii prezydenta przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. Szef sztabu Nawrockiego, Paweł Szefernaker, przekazał ustalenia z rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą.

Najważniejsze wydarzenia.

W Pałacu Prezydenckim.

- Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z fotela prezydenckiego świat wygląda trochę inaczej - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie o negatywny stosunek Karola Nawrockiego do przyłączenia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. Zapowiedział, że będzie rozmawiał ze swoim następcą na ten temat.

Większe wydatki na obronność, inwestycje i budowanie konkretnych zdolności w tym obszarze - to kwestie, co do których zgodzili się przywódcy biorący udział w szczycie w Wilnie. Padły tam słowa o "długoterminowym zobowiązaniu" sojuszników względem Ukrainy czy działaniach państw NATO, które "odstraszą Rosję".

Prezydent Andrzej Duda w czasie konferencji prasowej w Ambasadzie RP w Wilnie poinformował, że rozmawiał telefonicznie z prezydentem elektem Karolem Nawrockim.

Andrzej Duda skomentował wynik wyborów prezydenckich. Prezydent wyraził nadzieję, że polityka, którą on prowadził, będzie kontynuowana. Zapowiedział, że we wtorek wieczorem może spotkać się z Nawrockim.

Dziennikarz Mariusz Szczygieł skomentował orędzie Andrzeja Dudy. W emocjonalnym wpisie stwierdził, że prezydent "przez dziesięć lat bardzo solidnie i z oddaniem realizował przepis na rozpad narodu" oraz że "nie strzegł godności mojej ani innych, ale ją odbierał".

Donald Tusk skomentował ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudy i Karola Nawrockiego. "To musiał być ten sam snus" - napisał.

Najważniejsze wydarzenia.

- Niczego innego po prezydencie Andrzeju Dudzie się nie spodziewałem. Niestety kończy tak tę prezydenturę, jak te 10 lat sprawował urząd - powiedział w "Faktach po Faktach" Marcin Kierwiński, odnosząc się do słów prezydenta o udziale Karola Nawrockiego w kibolskich bójkach.