Po finale Ligi Mistrzów, w którym wygrał Paris Saint-Germain, tysiące kibiców wyszło na ulice Paryża. Radość ze zwycięstwa mieszała się z niebezpiecznymi incydentami. Zniszczono przystanki autobusowe, podpalono dwa samochody, a niektórzy rzucali w policjantów racami.