Tusk już w przeszłości zwracał się o wotum zaufania. Z jakim skutkiem?

Donald Tusk
Tusk: zwrócę się o wotum zaufania w najbliższym czasie
Źródło: KPRM
W środę w Sejmie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Donalda Tuska. W przeszłości Tusk już dwukrotnie zwracał się do izby niższej z takim wnioskiem, w 2012 i 2014 roku. Przypominamy okoliczności tamtych wydarzeń.
Kluczowe fakty:
  • W środę 11 czerwca Sejm zdecyduje, czy wyrazić wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.
  • Polscy premierzy w przeszłości sięgali po to narzędzie w trudnych, ważnych politycznie momentach.
  • Donald Tusk składał wnioski o wotum zaufania dwukrotnie. W 2014 roku było to następstwem tzw. afery podsłuchowej.

Dzień po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich Donald Tusk zapowiedział, że zwróci się do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie wotum zaufania. Termin wyznaczono na środę 11 czerwca.

Wotum zaufania to uchwała parlamentu, która ma na celu wyrażenie poparcia dla rządu. Musi je uzyskać każdy nowo powołany po wyborach rząd. O wyrażenie wotum zaufania może się także zwrócić każdy urzędujący premier w dowolnym momencie kadencji swojego rządu. Jeśli nie uzyska odpowiedniej większości, musi podać się do dymisji razem z całą Radą Ministrów.

Urzędujący polscy premierzy w przeszłości sięgali po to narzędzie w trudnych, ważnych politycznie momentach. Po 1989 roku wydarzyło się to dotąd sześciokrotnie. W 2003 roku wniosek o wotum zaufania złożył Leszek Miller, w 2004 roku Marek Belka, w 2018 i 2020 roku Mateusz Morawiecki. W przypadku Donalda Tuska będzie to już trzeci wniosek o wotum zaufania. Poprzednie dwa złożył w 2012 i 2014 roku.

Rok 2012 - Tusk zwraca się o wotum zaufania w "trudnym kontekście kryzysowym"

W październiku 2012 roku Tusk, kierujący wówczas rządem PO-PSL, złożył wniosek o wotum zaufania po roku od wyborów parlamentarnych. - Po roku wygłaszam informację, w której będą propozycje związane z bardzo trudnym kontekstem kryzysowym w Europie i na świecie. W Polsce odczuwamy narastające zagrożenie gospodarcze, ale jestem przekonany, że jutrzejsze wystąpienie pokaże, jak precyzyjny i bezpieczny dla Polski mamy plan. Ten plan wymaga potwierdzenia mandatu - mówił wtedy premier. 

Sejm udzielił mu wotum zaufania. Za wnioskiem głosowało 233 posłów PO i PSL, przeciw 219 (PiS, Solidarna Polska, Ruch Palikota i Sojusz Lewicy Demokratycznej), nikt nie wstrzymał się od głosu.

Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska
Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska (2012 rok)
Źródło: TVN24, fot. PAP

Wynik głosowania skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński: - Ten rząd powinien być odwołany, nie dlatego, że nie spełnił obietnic, ale dlatego, że jest grubo poniżej minimalnego standardu - stwierdził. Zapowiedział też, że PiS złoży wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. Głosowanie w tej sprawie odbyło się w marcu 2013 roku, wniosek został odrzucony.

Rok 2014 - afera podsłuchowa i kolejny wniosek

W czerwcu 2014 roku jako premier Tusk ponownie złożył wniosek o wotum zaufania dla rządu. Był on następstwem tzw. afery podsłuchowej, kiedy to opublikowano nagrania z udziałem niektórych ministrów. Wówczas Tusk przeprosił opinię publiczną za "bulwersujące, momentami skandaliczne, zachowania, język, niestosowne słowa", jakie zostały zarejestrowane. Podkreślał, że "kryzys polityczny, z jakim mamy do czynienia, wywołany jest przez przestępstwo", ponieważ urzędników państwowych nagrano nielegalnie. Opozycja żądała wówczas dymisji nagranych ministrów, a nawet całego rządu.

- Potrzebujemy pewności poza granicami Polski, że państwo polskie funkcjonuje sprawnie i radzi sobie także z tym niestandardowym, poważnym kryzysem, że polski rząd dysponuje mandatem wynikającym z wyborów i z większości parlamentarnej, w przeddzień negocjacji w Brukseli - powiedział Tusk, odnosząc się do rozpoczynających się wtedy ustaleń w sprawie obsadzania stanowisk w unijnych instytucjach oraz w sprawie unii energetycznej. Podkreślał, że musi wiedzieć, czy rząd ma "rzeczywistą władzę pochodząca z większości w parlamencie".

Głosowanie odbyło się 25 czerwca. Za wotum zaufania dla rządu opowiedziało się 237 posłów (PO i PSL), przeciw 203 (PiS, Solidarna Polska, Twój Ruch i Sojusz Lewicy Demokratycznej). Nikt nie wstrzymał się od głosu. - Rząd otrzymał bardzo silny mandat - oceniła Ewa Kopacz, ówczesna marszałek Sejmu.

Sejm udzielił wotum zaufania
Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska (2014 rok)
Źródło: tvn24

Na sali w czasie głosowania zabrakło dziesięciu posłów PiS, m.in. Zbigniewa Girzyńskiego, Adama Hofmana i Witolda Waszczykowskiego. Jak wyjaśniał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, posłowie nie zdążyli dojechać.

Czytaj także: