Rząd oczekiwał zmiany na prezydenta, który będzie z nim współpracować - mówiła w programie #BezKitu Paulina Hennig-Kloska, komentując wyniki wyborów prezydenckich i sposób działania rządu. Jak dodała "zobaczymy jakim prezydentem będzie pan Nawrocki". Ministra klimatu i środowiska przyznała, że w ciągu półtora roku jej rządu Andrzej Duda podpisał wszystkie ustawy z jej ministerstwa. Oceniając to, jak może wyglądać współpraca z Karolem Nawrockim, stwierdziła, że "język kandydata był bardzo dzielący, ale w Pałacu Prezydenckim wejdzie w nową rolę". Skomentowała również kwestię przetargu na obsługę prawną Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, którą wygrała kancelaria męża wiceministry z Polski 2050. Zdaniem Hennig-Kloski byłoby lepiej, gdyby ta kancelaria nie wystartowała w przetargu. Sprawę ma wyjaśnić Najwyższa Izba Kontroli.
W drugiej części Sebastian Gajewski (wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej) wyraził przekonanie, że wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska potwierdzi, że koalicja ma większość w Sejmie i Senacie. Natomiast Andrzej Halicki (europoseł KO) przyznał, że koalicja ma problemy komunikacyjne. - Mieliśmy bunt młodych, bo szukali jakiejś alternatywy poza tymi dwoma głównymi siłami - odniósł się do wyniku wyborów prezydenckich.
Następnie Marcelina Maciąg (NATO Youth Advisory Board, Fundacja Kintsugi) opowiedziała o swojej inicjatywie Niebieskiej Skrzyneczki Zdrowia Psychicznego.